Czym jest ORGONIT?

 

Przykładam orgonit do bolących pleców – nie bolą.
Zabieram orgonit – znowu bolą.
Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, a wiadomo, że jeśli coś wydaje się być magiczne to jest fajne i ciekawe. 😀

Sam orgonit wygląda trochę jak czarodziejski kamień z Harry’ego Pottera i trzeba dodać, że wiele z nich jest po prostu bardzo ładnych i naprawdę przyjemnie jest na nie patrzeć.
Opowiem wam dziś trochę o tym niezwykłym przedmiocie, a zacznę jak zawsze od początku, czyli w pewnym sensie od jego wynalazcy. 

 

Wilhelm Reich, lekarz medycyny i uczeń Zygmunta Freuda, swoimi pracami mający wpływ nawet na badania samego Alberta Einsteina. Postać kontrowersyjna, o której opinie są bardzo różne – jedni uważają go za geniusza, inni za szarlatana. Urodził się w 1897 roku i przez większość życia miał wyrzuty sumienia, że doprowadził do śmierci własną matkę. Stało się tak dlatego, ponieważ jako chłopiec przyłapał ją na zdradzie, a następnie wyjawił wszystko ojcu, skutkiem czego ta odebrała sobie życie.W wieku 23 lat poznał 64-letniego wówczas Freuda i stał się jednym z jego najlepszych studentów.

Reich odkrył ORGON, czyli tzn. “energię kosmiczną”, a dokładniej mówiąc jej skład.
Jako, że historia Wilhelma Reicha jest długa i zawiła, nie będziemy się na niej mocno skupiać, ale przytoczę kilka interesujących faktów. W skrócie: był komunistą, który sądził, że wynalazł lek na raka oraz metodę kontrolowania pogody. Był wyśmiewany przez towarzystwo naukowe i medyczne, dlatego musiał uciekać i ukrywać się przez wiele lat w różnych krajach – koniec końców większość jego prac i badań zostało zniszczonych przez rząd USA, jakoby zawierały informacje, jakie nie mogły ujrzeć światła dziennego. Reich zmarł na zawał w więzieniu, do którego trafił za lekceważenie postanowień sądu w 1957 r.

Jako ciekawostkę, napiszę, że wokalistka rockowa i poetka Patti Smith napisała piosenkę poświęconą Reichowi, “BIRDLAND“.

 
ORGONITY

Akumulator (kosmicznej energii) Reicha jest podstawą dzisiejszych ORGONITÓW, które są ulepszoną wersją tego właśnie akumulatora. Różnica polega na dodaniu bardzo ważnego elementu, jakim jest KWARC. Orgonit pochłania negatywną eteryczną (orgonową) energię ze swojego otoczenia i poprzez swój specjalny skład przetwarza ją na pozytywną dla ludzkiej psychiki i zdrowia korzystną witalną, energię życiową.

We wnętrzu orgonitu następuje cały czas proces transformacji niekorzystnej energii, na harmonijną i pozytywną. Głównym zadaniem orgonitów jest EMANOWANIE ożywczą, korzystną dla organizmów żywych, czystą energię Orgonu. Orginitów nie trzeba oczyszczać, ponieważ nie kumulują negatywnej energii – one ją transformują.

W skład ORGONITU wchodzą:

– żywica (lub wosk pszczeli)
– metale: miedź, mosiądz, żelazo (lub aluminium – wersja do użytku zewnętrznego)
– kryształy / kamienie: kryształ górski (materiał podstawowy) może być łączony z innymi, które mają już konkretne właściwości – kwarc różowy, ametyst, turmalin czarny, malachit, tygrysie oko itp…

UWAGA! Warto pamiętać, że kamienie gromadzą w sobie energię (w tym negatywną!), dlatego przed umieszczeniem ich w Orgonicie, należy je najpierw oczyścić i zaprogramować.

 

Orgonity można kupić między innymi w sklepach ezoterycznych lub przygotować samemu w domu.
Poniżej filmik na którym widać, jak można to zrobić przy użyciu żywicy – jest to wyższa szkoła jazdy, ale dla chcącego nic trudnego 😉

 

W warunkach domowych łatwiej jest użyć naturalnego wosku pszczelego. Sama wykonałam kilka na użytek własny i przyznaję, że praca nad tym sprawiła mi dużo frajdy, chociaż specjalistką nie jestem. 😀 

Orgonitów można używać  na co dzień, jako swego rodzaju talizman, ale też pozytywnie wpływać na otoczenie i środowisko. Im większy orgonit, tym silniej działa. Aby wzmocnić jego działanie, warto również samodzielnie zaprogramować go tak, jak programuje się kamienie – na przykład w czasie medytacji.
Orgonit czyści i harmonizuje wodę, ma właściwości ochronne i wspomaga leczenie wielu chorób. Wpływa także korzystnie na samopoczucie.