PRAWO PRZYCIĄGANIA – JAK JE ZROZUMIEĆ?

Zawsze warto przypominać sobie co jakiś czas podstawy, dlatego niezależnie od tego czy o Prawie Przyciągania wiesz już całkiem sporo, czy po raz pierwszy spotykasz się z tym tematem, zachęcam do przeczytania tego artykułu. Kiedy oglądamy jakiś film więcej niż jeden raz, oglądanie go po raz drugi czy trzeci wcale nie jest takie samo jak za pierwszym razem. Zauważamy rzeczy, na które wcześniej nie zwróciliśmy uwagi, pojawiają się nowe szczegóły, które wcześniej nam umknęły. Tak samo może być i w tym przypadku.

Prawo Przyciągania nie polega na tym, że dostajemy to czego chcemy.

Gdyby to była prawda, wszyscy ludzie byliby zdrowi, bogaci i szczęśliwi, czyż nie?
Prawo Przyciągania polega na tym, że wszystkie sfery naszego życia są jedynie odbiciem tego, co mamy w sobie.
Na zasadzie rezonansu, przyciągamy do siebie ludzi, okoliczności i zdarzenia, które odpowiadają temu, co jest wewnątrz nas. Dlatego prawo to nazywa się przyciąganiem – podobne przyciąga podobne.
Popatrz na swoje związki, rodzinę, finanse. Popatrz na swój dom, samochód i przyjaciół.
To ty to wszystko stworzyłeś. To ty to przyciągnąłeś do swojego życia.
Pewnie zrobiłeś to nieświadomie, ale nie zmienia to faktu, że to twoja robota.

 

Omawiana w innym artykule ZASADA LUSTRA jest po prostu częścią Prawa Przyciągania. Skupia się głównie na relacjach z innymi ludźmi, na zwracaniu uwagi na to co nas spotyka ze strony innych osób i szukaniu odpowiedzi, jaka wiadomość O NAS SAMYCH wraz z tym przychodzi.
Natomiast patrząc na to od innej strony – przyciągnęliśmy dane zdarzenie lub osobę do naszego życia, właśnie za pomocą Prawa Przyciągania.
Nikt nie pojawia się przez przypadek w naszym życiu. Pojawia się, bo na jakimś poziomie energia tej osoby jest zgoda z naszą energią.

Każdy kto zaprzecza, mówiąc, że nigdy w życiu nie chciałby przyciągnąć do siebie tak okropnych wydarzeń czy osób, jest człowiekiem, który nie rozumie działania Prawa Przyciągania i nie stosuje go świadomie. Większość ludzi stosuje Prawo Przyciągania NIEŚWIADOMIE, dlatego nie otrzymuje w życiu tego, czego chce.
Dlatego spotyka niewłaściwych ludzi, dlatego ma kiepską pracę, dlatego nie jest szczęśliwy w małżeństwie.

Jak zatem zacząć stosować Prawo Przyciągania świadomie?

1. Rozejrzeć się naokoło i odnotować co się widzi – spojrzeć na swojego partnera, dzieci, dom, psa, samochód, pracę, hobby, i przyjaciół.
Pogratulować sobie samemu tego wszystkiego – czyli uświadomić sobie, że tak na ten moment, wygląda moje wnętrze, tak wyglądam ja sam.
Świat odbił na zasadzie lustra moje wnetrze, i wszystko to, co znajduje się na zewnątrz to jest przejaw mnie samego w formie fizycznej.

2. Należy przyjrzeć się sobie. Zrozumieć jakie emocje (EMOCJE to słowo klucz) nie zostały przepracowane, przeżyte, przetransformowane.
Co jest takiego we mnie, że przyciągam takie osoby? Co jest takiego we mnie, że nie pozwalam sobie na sukces?
Co jest takiego we mnie, co każe ludziom mnie porzucać? Co jest takiego we mnie, że mam kiepską pracę?
Co jest takiego we mnie, że nie mam pieniędzy?

3. Świadomie zmienić W SOBIE to, co nam nie pasuje. Zmieniamy siebie, a nie świat dookoła.

Przykład:

Kobieta i mężczyzna są razem w związku.
Ona bardzo się poświęca dla niego, kocha go najbardziej na świecie.
On też ją kocha – przynajmniej tak twierdzi, ale nie jest mocno zaangażowany w ich związek.
W końcu zaczyna ją zdradzać i odchodzi.

Co widziałaby kobieta, gdyby była osobą nieświadomą? (95% ludzi? 98% ludzi?)

Spotkał młodszą, to odszedł, samo życie…
W ogień bym za nim skoczyła, a on mnie zostawił… Drań!
Jak on mógł!?

Co widziałaby kobieta, gdyby była osobą świadomą?

Jestem pusta wewnętrznie, ponieważ w dzieciństwie tata był alkoholikiem, a mama była niedostępna emocjonalnie.
W związku z tym nie otrzymałam tyle miłości, ile powinnam otrzymać.
W związku z tym przez całe życie będę tej miłości szukać w mężczyznach.
Będę szukać miłości NA ZEWNĄTRZ, bo wierzę, że tak się ją otrzymuje.
W związkach będę robić wszystko, byle tylko partner mnie nie opuścił i nie zabrał miłości, którą mi daje.
Żyję tylko dzięki temu, że mam miłość. I żyję tak długo, jak długo ta miłość będzie mi dostarczana.
Jestem egoistką, ponieważ nigdy nie interesowało mnie tak naprawdę czego chce mój partner i czy moje przytłaczanie go miłością mu pasuje.
Kiedy odchodzi, błagam by ze mną został.
Nie interesuje mnie to, że on tego nie chce. Przecież nigdy mnie to nie interesowało.
Jedyna rzecz, jaka jest dla mnie ważna to miłość jaką on ma i jaką może mi dać.
Potrzebuję tej miłości, by żyć, więc zrobię wszystko, by go zatrzymać.

Jeżeli chcę, by następny związek był szczęśliwy, to muszę zrobić wszystko, aby zrozumieć, że miłość mam w sobie i nigdy nie znajdę jej na zewnątrz. Zmieniając siebie, sprawię, że kolejny związek będzie szczęśliwy. 

Natomiast jeśli zamiast pracować nad sobą, poszukam nowego mężczyzny, to za trzy lata będę tak samo zdziwiona, że mnie rzucił, jak dzisiaj. 

 

Inny przykład:

Mężczyzna ciężko pracuje fizycznie, po 12 godzin od poniedziałku do soboty.
Kiedy w niedzielę można przyjść do pracy, to również idzie.
Cierpi na tym jego kręgosłup, zdrowie i relacje z rodziną, ale musi pracować, bo ciągle mają kłopoty finansowe.

Co widzi człowiek nieświadomy?

Tak jest ułożony ten świat. Trzeba ciężko pracować, by cokolwiek mieć.
Nie urodziłem się bogaty, więc muszę pracować. Jeśli chcę mieć więcej, muszę pracować ciężej. Nie to co bogaci i leniwi ludzie, którzy wszystko mają, bo nakradli albo dostali.
Uczciwi muszą harować.

Co widziałby człowiek świadomy?

Mam w sobie błędne przekonania na temat pieniędzy i bogatych ludzi, które nie pozwalają mi zarabiać więcej.
Wierzę, że trzeba pracować ciężko, aby cokolwiek mieć.
Dlatego pracuję ciężko.
A bogaty nie będę nigdy, bo bardzo źle myślę o ludziach bogatych.
Jeśli chcę zmienić swoją sytuację finansową, muszę poznać wszystkie swoje przekonania na temat pieniędzy, a następnie zmienić je.
Jeżeli moje obecne przekonania sprawiły, że przyciągam takie, a nie inne zarobki i taką, a nie inną pracę, to nowe przekonania, przyciągną nowe doświadczenia.
Proste jak budowa cepa. 🙂

 

Te dwa przykłady są dobre, ale nie są to jedyne możliwe powody, dlaczego mogą wystąpić, takie, a nie inne problemy.
W obu przypadkach powodem zaistniałych sytuacji może być na przykład poczucie winy (ponieważ kiedyś zrobiliśmy coś złego i podświadomie nie potrafimy sobie tego wybaczyć), które będzie powodowało, że zgodnie z naszymi odczuciami, musimy w życiu cierpieć, ponieważ należy nam się kara.
Albo nie kochamy siebie wystarczająco i podświadomie uważamy, że nie zasługujemy na szczęście, po prostu. Tak czy inaczej, w każdym z tych przypadków, to co widzimy w naszym polu zewnętrznym (to, jak przedstawia się nasze życie na ten moment) jest odbiciem tego, co jest wewnątrz nas. Najprostszą metodą zmiany swojego życia zewnętrznego, jest zmiana swojego wnętrza. 

 

Ludzie nieświadomi starają się zmieniać innych ludzi, zmieniać okoliczności, zmieniać świat, tymczasem chodzi jedynie o to, aby samemu się zmienić.
I wielu niby o tym wie… ale zastosować nie potrafi.

Wszystko co napisałam powyżej jest najprostszą definicją tego, czym jest Prawo Przyciągania. Przyciągamy do swojego życia to, co jest w nas samych. Tylko tyle, i aż tyle.

“Dostrój się do częstotliwości tego czego pragniesz, a w nieunikniony sposób stanie się to twoją rzeczywistością.”
Darryl Anka

Żeby Wszechświat mógł dać ci to czego chcesz (a może ci to dać) wystarczy, że najpierw znajdzie to w twoim wnętrzu. Wówczas będzie mógł odbić ten obraz na zewnątrz.

🙂

Nie wiesz od czego zacząć?

CHCESZ ZMIAN W SOBIE, ALE NIE WIESZ JAK ICH DOKONAĆ?

Pozwól, że Ci pomogę 🙂 

 

DLACZEGO JEDNI LUDZIE MAJĄ PIENIĄDZE, A INNI NIE? 

Kurs Online, który pozwoli Ci zrozumieć gdzie robiłeś błąd do tej pory! Zmień swoje myślenie, a zmienisz swoją sytuację!

 
JAK PRZYCIĄGNĄĆ SZCZĘŚLIWY ZWIĄZEK lub NAPRAWIĆ OBECNY?

1. Zrozumieć co powodowało problemy

2. Dokonać odpowiedniej zmiany 

3. Otrzymać całkiem nowy efekt!